top of page

SPOTKANIE Z KULTURAMI ŚWIATA - AMERYKA ŚRODKOWA I ŁACIŃSKA
10-11 stycznia 2014

 

Spotkanie odbyło się w Wojewódzkim Ośrodku Kultury w Lublinie, przy ul. Dolna Panny Marii 3.


AMERYKA ŁACIŃSKA
10 stycznia 2014

Program zawierał:
- Recital fortepianowy: popularne melodie latynoskie oraz kompozycje własne zagrała Irena Bogucka

- Enrique Zanni - Argentyńczyk od 30 lat mieszkający w Lublinie i uczący jęz. hiszpańskiego (Szkoła Językowa "Maestro") przedstawił w barwny i zajmujący sposób geografię, kulturę, tradycje i obyczajowość Argentyny, ilustrując je slajdami i filmami, zaprezentował także charakterystyczne naczynia do picia mate oraz regionalne ponczo.

- Meksykanin mieszkający w Lublinie, opowiadał o Meksyku, jego obyczajach i tradycjach (slajdy) oraz zaprezentował swój blog kulturalny "Volando Voy" (Eduardo Cardenas)

- Opowieści z podróży do Meksyku ze slajdami (Agnieszka Szady)

- Warsztat taneczny – podstawy tańców latynoamerykańskich (Urszula Bednarczyk)

- Projekcję filmu

MEZOAMERYKA KULTUR RDZENNYCH

11 stycznia 2015

 

Program zawierał:

- Wernisaż wystawy Olgi Michalskiej: Słońce Ruchu

- Tomasz Czyba (który w czerwcu 2014 został przyjęty do starszyzny majańskiej) rozpoczął spotkanie tradycyjnym powitaniem czterech kierunków świata, a następnie opowiadał o symbolice, wierzeniach, kulturze i tradycjach Majów oraz przestawił charakterystykę 20 dni kalendarza majańskiego.

- Fragmenty mitu ze świętej księgi Majów Popol Vuh ilustrowane pieśniami oraz warsztat pieśni majańskich z wykorzystaniem instrumentów rytmiczno-muzycznych (Tomasz Czyba)

- Koncert „Maltiox Project”: muzyka etniczna inspirowana 20 symbolami majańskimi – Harevis & Odin (Tomasz Czyba i Goran Dmitrijevski)

Organizatorzy:
D’Aria Galicka
Anna Maria Woźniak Galeria AM

Wojewódzki Ośrodek Kultury w Lublinie

Patronat medialny:

Od Argentyny do Meksyku

Agnieszka ‘Achika’ Szady

 

W Lublinie mało znanym, ale ciekawym wydarzeniem są urządzane mniej więcej raz w miesiącu „Spotkania z kulturami świata”. Tym razem D’Aria i Anna Maria (organizatorki) wybrały kraje Ameryki Środkowej i Południowej. Najciekawszym punktem imprezy był indiański koncert.

Spotkania z kulturami latynoamerykańskimi rozpoczęły się recitalem na odrobinę rozstrojonym (jak to w domach kultury bywa) fortepianie: niewysoka, za to bardzo energiczna pani Irena Bogucka grała znane tanga i rumby oraz własne wariacje w tych klimatach. Przeczytała też dwa wiersze swojego autorstwa o tangu.

Mieszkający od kilkudziesięciu lat w Lublinie (gdzie uczy hiszpańskiego) Argentyńczyk Enrique Zanni opowiadał o swojej ojczyźnie, pomagając sobie mapą oraz krótkimi filmikami promującymi poszczególne regiony. Sporo opowiedział o kuchni argentyńskiej, której podstawowym daniem jest pieczona na ruszcie wołowina. Na koniec ubrał się w ponczo i zaprezentował przedmioty służące do parzenia i picia mate.

W przerwie serwowany był poczęstunek wykonany przez restaurację Zielony Talerzyk: maleńkie kukurydziane placuszki, nadziane fasolą i kukurydzą. Można też było napić się herbaty, którą zapewnił Wojewódzki Ośrodek Kultury. Na ścianach wisiały obrazy i grafiki Olgi Michalskiej, przedstawiające głównie mocno stylizowane postaci kobiece, często wielonogie jak pająki, w oszalałych kolorach (ponoć inspirowane wizjami doznawanymi po zażyciu ayahuaski, aczkolwiek nie wiem, czy osobiście przez autorkę). Wernisaż wystawy „Słońce Ruchu” odbył się w niedzielę.

Po Argentyńczyku nastąpiła moja prelekcja, a właściwie pokaz slajdów z wycieczki do Meksyku. Zostałam potem pochwalona za wyraźne, konkretne i „gęste od informacji” mówienie. Jako nieujęta w programie niespodzianka wystąpił Meksykanin Eduardo Cardenas, którego jedna z organizatorek poznała na Facebooku. Eduardo, który jest między innymi tancerzem flamenco, pokazał slajdy i opowiedział o kulturze meksykańskiej – od plaż, przez tradycyjne święta i ubiory, po kuchnię, oraz zaprezentował swój video-blog o kulturze polskiej dla odbiorców hiszpańskojęzycznych. Dzień zakończył się warsztatami tańców latynoamerykańskich, prowadzonymi przez Urszulę Bednarczyk.

W niedzielę dotarłam dopiero na prelekcję Tomka Czyby o kulturze Majów. Tomek ładnie mówi: spokojnie, wyraźnie, konkretnie, nastrojowo. Miał na sobie białe, płócienne ubranie, na którym zawiązał czerwony majański pas, a na głowie chustę, która zgodnie ze zwyczajem może jednocześnie służyć jako obrus. Dookoła sceny rozstawił zapalone świece, a na froncie umieścił indiański posążek oraz talerzyki z rytualnymi ziołami (m.in. mirrą).

Prelekcja zaczęła się od oddania czci czterem stronom świata, z odpowiednimi gestami do serca słońca, serca Ziemi, serca wiatru i serca wody. Potem Tomek opisał pokrótce funkcję przewodnika duchowego w plemieniu, a następnie wskazywał wiszące na płóciennych malunkach glify z symbolami dwudziestu majańskich dni („naguale” – czyli „upostaciowienie” energii danego dnia) i wyjaśniał znaczenie każdego z nich oraz pokazywał gest symbolizujący dany znak. Może to być zwierzę, zjawisko lub pojęcie, na przykład: jaguar, wąż, wiatr/oddech, droga, ofiarowanie, słońce. Pierwszym znakiem jest małpa, jako najbardziej prymitywna i dziecięca (ale będąca też patronem artystów), a ostatnim pies – najbardziej zaawansowany, ponieważ kocha bezinteresownie.

Kolejnym punktem programu były opowieści majańskie w wykonaniu Darii Galickiej. Usłyszeliśmy między innymi legendę z majańskiej świętej księgi Popol Vuh o tym, skąd się na świecie wzięły małpy i jakie problemy z władcami zaświatów może spowodować zbyt głośna gra w piłkę. Zaś ukoronowaniem imprezy był koncert zespołu „Maltiox Project”1) (Tomasz Czyba i Goran Dimitrijevski): muzyka etniczna inspirowana symbolami majańskimi. Artyści zaczęli od rytualnego okadzenia ziołami siebie i instrumentów – a także tych spośród słuchaczy, którzy chcieli się temu „zabiegowi” poddać. Tomek grał na fletach pochodzących z rozmaitych krajów, a także na instrumencie o nazwie futujara, wyglądającym jak nieprawy pomiot kroplówki i rury od odkurzacza. Goran akompaniował na bębnach. Słuchanie koncertu było fascynującym przeżyciem, ponieważ każdy z fletów (a Tomek ma ich kilkadziesiąt) wydawał zupełnie inny głos: od ostrych i dźwięcznych aż po suche i jakby sypkie. Obrazy na ścianach oraz palące się świece dodawały niezwykłej atmosfery.

http://esensja.stopklatka.pl/varia/publicystyka/tekst.html?id=20321

Zapraszamy do obejrzenia filmowej relacji ze Spotkania z Kulturą Ameryki Łacińskiej autorstwa Eduardo Cardenasa

 

"Cultura en Lublin - Kultura w Lublinie V1"

WYKONAWCY / PARTNERZY

ENRIQUE ZANNI

Argentyńczyk od 30 lat mieszkający w Lublinie i uczący jęz. hiszpańskiego (Szkoła Językowa "Maestro") przedstawił w barwny i zajmujący sposób geografię, kulturę, tradycje i obyczajowość Argentyny, ilustrując je slajdami i filmami, zaprezentował także charakterystyczne naczynia do picia mate oraz regionalne ponczo.
Enrique Zanni ukończył studia ekonomiczne w Buenos Aires. W Argentynie pracował jako dziennikarz w kilku gazetach. Po przyjeździe do Polski uczył języka hiszpańskiego. Długoletni wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego z bogatym doświadczeniem w nauczaniu na kursach językowych w Polsce. Obecnie prowadzi szkołę językową "Maestro".

Enrique w Historii Mówionej

OLGA MICHALSKA
Wykształcenie: Liceum Plastyczne w Nałęczowie, Instytut Sztuki w Cieszynie. W swoim dorobku ma wystawy indywidualne oraz zbiorowe. Publikacje prac: Kwartalnik Kulturalny „Kozirynek” (14/2014), „Pieśń o iluzji" ( Wydawnictwo Miniatura, Kraków 2013). Za osiągnięcia artystyczne otrzymała w 2014 stypendium Rektora Uniwersytetu Śląskiego. Jedna z założycielek „Orzechowa 7B” - ośrodka integrującego najciekawsze indywidualności artystyczne spośród studentów Instytutu Sztuki w Cieszynie.

TOMASZ CZYBA

Muzyk, kompozytor, multi instrumentalista, gra na fletach etnicznych z wielu krain świata. Prezenter radiowej audycji "Omkara" przybliżającej słuchaczom muzykę relaksacyjną, medytacyjną, new age. Jest pasjonatem, który stara się wykorzystać muzykę do wyrażenia swoich intensywnie przeżywanych emocji oraz fascynacji życiem, światem i ludźmi. Swoją twórczość koncentruje na muzyce instrumentalnej, New Age, relaksacyjnej, terapeutycznej, etnicznej i filmowej. Komponuje muzykę w oparciu o uczucia i inspiracje, które przychodzą z poezji, podróży, obrazów i opowieści. Dba o to, aby każdy utwór  zawierał w sobie odrobinę "magii".W podejściu do muzyki korzysta z doświadczenia w pracy z ludźmi jako terapeuta metody Regresing  oraz  warsztaty Medytacji Dynamicznych wg Osho.

Najważniejszym wydarzeniem, które miało wpływ na jego twórczość była  samotna podróż autostopem przez 13 krajów z namiotem i indiańskim fletem w plecaku. Trwała blisko 10 miesięcy, a w jej trakcie uczył się muzyki od rozmaitych nauczycieli i realizował plan zdobycia po jednym etnicznym flecie z każdego odwiedzanego kraju.
www.facebook.com/tommy.harevis

MALTIOX PROJECT

Latem roku 2013 dwóch muzyków Harevis (Tomasz Czyba) i Odin (Goran Dimitrijevski) mieli zaszczyt i przyjemność zagrać na festiwalu Heart and Mind, gdzie na widowni znaleźli się znakomici goście - przedstawiciele starszyzny Majów z Gwatemali. Po spotkaniu z Tata Pedro Cruz, narodził się projekt muzyczny natchniony wizją Indianina. Tata Pedro Cruz jest jednym z niewielu żyjących jeszcze członków majańskiej starszyzny Tz'utujil (czyt. Cutuhil) znad jeziora Atitlan w Gwatemali. Członek Gwatemalskiej Rady Starszyzny Majów oraz Ambasador Światowego Pokoju na 2005 rok. Pełni funkcję Strażnika Dnia Majańskiego Kalendarza Tzutujil, który jest odnogą Majów K’iche (czyt. Kicze).
Harevis i Odin, zainspirowani, rozpoczęli nagrania poświęcone dwudziestu świętym dniom Kalendarza Majów, dwudziestu archetypowym energiom. Muzycy pracowali nad każdym utworem tylko w odpowiedni dla niego dzień, improwizując z wykorzystaniem wielu etnicznych instrumentów świata. Każdy utwór powstał jako efekt medytacji nad symboliką określającą dany święty dzień cyklu. Muzyka ta powstała po to, by pomóc słuchaczowi łączyć się z energią, którą niesie dzień. Nagrania zrealizowane zostały w różnych środowiskach i okolicznościach.

www.kalendarzmajow.pl

IRENA BOGUCKA

Z wykształcenia jest pedagogiem specjalnym, z zamiłowania animatorem kultury. Przez całe swoje życie zawodowe pracowała z dziećmi i młodzieżą (głównie niepełnosprawną i zaniedbaną) w wielu placówkach edukacyjno-wychowawczych i terapeutycznych, doskonaląc swój warsztat literacki, muzyczny, teatralny, taneczny i plastyczny. Ukończyła szereg kursów doskonalenia zawodowego z tego zakresu, jak również sama prowadziła przez kilkanaście lat warsztaty dla nauczycieli, terapeutów, studentów i rodziców (w tym turnusy rehabilitacyjne).

Po przejściu na emeryturę nawiązała kontakty z ludźmi starszymi w dzielnicowych klubach seniora, domach kultury i domach pomocy społecznej, współorganizując tam i współtworząc spotkania muzyczno-literacko-poetyckie i kabaretowe. Jest autorką wielu wierszyków i piosenek dziecięcych, tekstów poetyckich oraz piosenek autorskich i kabaretowych. Bierze udział wraz z seniorkami i grupami wielopokoleniowymi w przeglądach artystycznych, imprezach okolicznościowych (m.in. Noc Kultury, Miasto Poezji), festynach osiedlowych, spotkaniach autorskich w kawiarenkach, bibliotekach, domach pomocy społecznej, domach kultury. Dwukrotnie nagrodzona została na Juwenaliach III Wieku w Warszawie, otrzymując w 2014 r. i 2015 r. I miejsce w kategorii poezja oraz wyróżnienie w Jesiennym Przeglądzie Twórczości Artystycznej Seniorów 2015.

Sama o sobie mówi: „Śpiewam, tańczę, komponuję, piszę teksty i maluję. Zadebiutowałam po sześćdziesiątce i ciąg dalszy nastąpi.”

URSZULA BEDNARCZYK
Swoją przygodę z tańcem rozpoczęła w wieku 10 lat i od tego czasu ciągle stara się poznawać nowe techniki i style taneczne. Do tej pory był to taniec towarzyski, jazz z elementami baletu oraz hip hop. Twierdzi, że w każdym z tych tańców znajduje coś szczególnego dla niej, co tworzy całą jej osobowość i sprawia, że tańcem potrafi przekazać to czego nie potrafi słowami.

bottom of page